Sodoma i gomora ;)
W środe rano nasza działka już przypomina pole minowe po detonacji bomby.Ja byłam w pracy więc mąż przesłał mi kilka fotek i byłam w szoku,to właśnie te fotki:
kiedy wróciłam z pracy pojechaliśmy razem i zdębiałam jak zobaczyłam te usypane góry i góreczki.Oto co zastałam,byłoby jeszcze lepiej ,lecz zaczęło lać:
To jest tylko hałda czarnej ziemi z humusem w przeciwległym rogu leżą hałdy żwiru.Zakupiliśmy także stal pod zbrojenie fundamentów i piwnicy(3,500 tony).Na dziś to wszystko,jutro będzie jeszcze lepiej