Bloczkowe fundamenty
Witam wszystkich blogowiczów po krótkiej przerwie.Ostatnoio pisałam o dostawie bloczów i innych rzeczy,w między czasie były kolejne 2 dostawy bloczków a także 3 ton cementu.Nasza ekipa uwija się cały czas super choć patrząc z boku to trwa to wieczność,ale widzę ile wkładają w to co robią "siebie".Pogoda zmienną jest jak wszyscy wiemy lecz nasi panowie nie uciekaja jak pada.Zamieszcze kilka fotek tego co zrobili 2 tygodnie temu,może to nie jest wiele ale nie robiłam fotek już później:


Kolejna porcja fotek pokazująca konec prac ubiegłego tygodnia najpóźniej w środę.Postaram się również uzupełnić koszty.Czekamy także na oferte okien(po małych zmianach bo koszt tych łukowych nas troszke zaskoczył
np.balkonowe na gorze w łuku-jak w planie to ponad 3000 a normalne bez łuczków białe to koszt ok.600 to takie może nie dokładne wyliczenia ale bardzo zbliżone,pan poprostu podał nam przykład) i instalacji ogrzewania wraz z instalacją rekuperatora.Do usłyszenia.





A to już wylana piwnica.




.Dzisiejszy dzień zapowiadała się również postojem bo od rana bardzo lało,ale na szczęście się rozpogodziło i panowie dotarli.Jak wróciłam z pracy to piwnica już była wykopana a działka zamieniła się w jedno wielkie wykopalisko żwiru
.A więc robota idzie do przodu.
Komentarze