Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

ŚWIĘTA ŚWIĘTA

Blog:  malser
Data dodania: 2013-12-22
wyślij wiadomość


Nastrojowych i radosnych świąt Bożego Narodzenia
spędzanych w gronie rodzinnym na śpiewaniu kolęd
przy choince i żłóbku Dzieciny
oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.

A Wam wszystkim budującym aby spełniły się Wasze plany i marzenia abyście zrobili wszystko tak jak  sobie to  wymarzyliście.Gośka z mężem.

blog budowlany - mojabudowa.pl

3Komentarze
Data dodania: 2013-12-22 14:15:25
Wesołego kolędowania :)
odpowiedz
domeos  
Data dodania: 2013-12-22 20:30:14
Wesołych świąt życzę i szczęśliwego Nowego Roku :)
odpowiedz
dordar  
Data dodania: 2013-12-22 22:09:50
By Wam wszystko pasowało, by kłopotów było mało, byście zawsze byli zdrowi, by problemy były z głowy, by się wiodło znakomicie, by wesołe było życie!
odpowiedz

Bezradność cd-odp.dla wszystkich komentujących

Blog:  malser
Data dodania: 2013-12-08
wyślij wiadomość

Dzięki za komentarze.My budowaliśmy szukając tańszych materiałów i wykonawców.Nasz dach postawienie z więźbą i papą kosztował ok.60 tys.i robiła to firma a później dachówka obróbka okien z wstawieniem robił nasz kuzyn po -jak to się mówi -cienkich kosztach.Ocieplenie i tynki zewnętszne tak samo.Dom malowaliśmy sami,podbitkę w więszej połowie sami.piwnica malowana przez nas tak jak i oświetlenie w piwnicy montowane samemu,styropian pod podłogówke rozkładaliśmy sami.Wjazd musieliśmy zrobić bo nie dało się wjechac bo była glina.Sam piec to kwota ok.18 tys.podłączenie 8 tys.wykonanie wjazdu z wymurowaniem ogrodzenia robocizna to kwota 7 tys. z materiałem to jakieś 11 tys.oszczędzaliśmy jak tylko było mozna ale wszystko poszło w górę od zeszłego roku i nie dało się zaoszczędzić samo postawienie piwnicy to byl koszt ponad 100 tys.Ktos napisał że robimy w wysokim standardzie-uważam że nie bo szukamy tańszych materiałów a efektownych.Weekend mija zobaczymy co się rozegra w tygodniu.Jeszcze raz dzięki.

11Komentarze
birbi  
Data dodania: 2013-12-08 10:11:07
Ciężka sytuacja... Trzymam kciuki żeby wszystko poszło po waszej myśli. Będzie dobrze :) Pozdrawiam
odpowiedz
necik  
Data dodania: 2013-12-08 10:19:50
Ale macie ogromny piec mam nadzieje że uda Wam się dostać kredyt ale masakra tyle kasy już włożyliście
odpowiedz
Data dodania: 2013-12-08 10:54:10
Twoje wpisy powinny być przestrogą dla tych,którzy sa na etapie poszukiwania projektu.Często jest tak,że patrzymy na papier-salon 30mkw to za mało,dwie łazienki to za mało,sala fitness-korzystamy przez chwilę,pokój telewizyjny-i tak wszyscy siedzą w salonie,gabinet-i tak pracujemy przy stole w jadalni:)Przyjmowanie gości-coraz częściej spotkania na mieście. Pewnie,kazdy ma inne potrzeby,ale czasami trzeba poskromić apetyt:) Dzieci szybko rosną i zostajemy sami w wielkich domach:) Mam nadzieję,że wyjdziecie z tej patowej sytuacji.Tego Wam życzę:)
odpowiedz
Data dodania: 2013-12-08 11:28:05
kostka i brama wjazdowa powinna być robiona na samym końcu inwestycji, takie jest moje zdanie są to rzeczy bez których da się w miarę funkcjonować w nowym domku, poza tym macie strasznie duży i drogi piec czy był on konieczny? 18 tyś to bardzo dużo ! mimo wszystko mam nadzieje że problem rozwiążecie szybko!
odpowiedz
malser  
Data dodania: 2013-12-08 15:30:21
piec jest dobrany pod wielkość powierzchni domu a mamy ok 300 m.więc mniejszy taki jak np.z castoramy nie zdałby egzaminu
odpowiedz
Odpowiedź do ania-i-cinek
Data dodania: 2013-12-08 12:16:42
napisałeś tak jak mój mąż mówi... piwnica to jak piętro domu. Niby pod ziemią a kasy tyle że się w głowie nie mieści. My nie mamy podpiwniczonego domu w projekcie. Powodem jest wysoki stan wód gruntowych. W sumie zawsze by się miejsce sprzydało, choćby tylko pod garażem, ale jak miałoby tam wszystko pływać to dziękuje. My jeszcze nie zaczeliśmy budowy, ale powiem wam szczerze że już się trochę boję tych wszystkich kosztów :( pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2013-12-08 13:04:21
oj strasznie dużo was kosztuje ten domek- ale fakt jest tez spory i skomplikowany- skoro macie gliniastą ziemię i taki duży domek bez sensu budowaliście piwnicę (ale to moje zdanie i dla Was pewnie miało to sens) my mamy sporo mniejszy, ale też sporo nas kosztował, a jeszcze nie jest wykończony - do tej pory były to koszty około 500 tyś - na szczęście nie mamy kredytu jedynie pożyczone 50 tyś od ojca (i bez terminu zwrotu)- liczymy mimo wszystko, ze potrzebujemy jeszcze około 70 tyś na dokończenie i parę mebli i oświetlenia, które by nam się przydały;p wiem jak to jest na początku chce się nie wiadomo jak żeby wszystko wyglądało, dobe materiały, świetne meble itp- niestety życie to wszystko koryguje i bez mebli w sypialni, czy z żarówkami w kablach bez żyrandoli da się żyć, malować też sami się uczyliśmy, wszystkie elektryczne podłączenia, żyrandole, włączniki, kontakty mąż się nauczył zakładać, a ja odnawiać meble ;p życzę powodzenia i głowa do góry jeszcze wiele rzeczy samemu można zrobić :)
odpowiedz
Data dodania: 2013-12-08 16:29:27
Naszym zdaniem, jak się ma jakieś oszczędności, lepiej wziąć kredyt na całość według kosztorysu, a oszczędności mieć na niezaplanowane wcześniej wydatki. Jak już ktoś napisał wcześniej - budowa zawsze wychodzi około 20% więcej niż się planowało. My w celu oszczędności zrezygnowaliśmy z garażu na rzecz wiaty. Może uda się jednak wynegocjować jakiś kompromis z bankiem np. co do terminu ukończenia budowy - może wtedy uda się wam skombinować jakąś dodatkową kasę. Możecie też wykończyć tylko część pomieszczeń (np, jedną kondygnację) żeby tylko móc zamieszkać, a resztę wykończyć później.
odpowiedz
Data dodania: 2013-12-08 23:13:10
Nie wyobrażam sobie wziąć takiego kredytu... Prawdę mówiąc wolę mieć mniejszy dom, ale za to taki na który mnie stać. Kwoty tutaj wymieniane totalnie mnie przerażają, chyba trochę nie przekalkulowaliście wszystkich kosztów. W ogóle budowa takiego domu o takich gabarytach to dla mnie szaleństwo...
odpowiedz
Data dodania: 2013-12-09 13:19:40
Hej! Przepraszam że napiszę może w kontrowersyjny sposób...ale moja siostra która wybudowała dom na kredyt(duży) też trochę poszalała i naprawdę o mały włos nie "popłynęła" z perspektywy czasu mawia że przy udzielaniu kredytu powinny być robione testy psychologiczne ;) to taki śmiech przez łzy ale taka prawda że mając dużą kasę z kredytu można bardzo łatwo "popłynąć". Bo jest pokusa żeby kupić wszystko jak najlepsze, najfajniejsze, i często drogie. Piszesz że nie budujecie w wysokim standardzie- ok materiały na dom widać że nie są drogie ale wg mnie pewne rzeczy można było zrobić później/ kupić później. Taras, kostka, ogrodzenie, podbitka,oświetlenie domu z zewnątrz to elementy które można spokojnie odłożyć na później a zostało by lekką ręką 40 tyś na roboty w środku. Nie piszę już o sprzęcie do kuchni bo to indywidualna sprawa ale widać że sprzęt drogi. Wg mnie powinien być kupiony nie z kasy kredytowej (chyba że zostanie z kredytu). Sytuacja strasznie trudna, ale nie patowa więc uszy do góry :) Siostra wybrnęła z problemu przy pomocy rodziny ( bank też nie chciał się zgodzić na zwiększenie kredytu, ale wiem że przy negocjacjach była też opcja wciągnięcia do hipoteki działki którą rodzice mają obok - więc może to też jakiś pomysł... Pozdrawiam :)
odpowiedz
malser  
Data dodania: 2013-12-09 16:44:27
Moze i masz troche racji, ale to co jest zrobione bylo w kosztorysie wiec i tak musielibysmy to zrobic a co do sprzetu agd to byl kupiony za nasza kase a nie kredytowa trafila sie okazja i z niej skorzystalismy to tak na marginesie pozdrawiam.
odpowiedz
Odpowiedź do malabanusiowabergamotka

Bezradność ;(

Blog:  malser
Data dodania: 2013-12-07
wyślij wiadomość

Witam.Dlaczego bezradnośćfrown?zaraz wyjaśniam.Dom budujemy z kredytu jak wiadomo tym co czytają mojego bloga i właśnie skończyła się kasa jesteśmy na etapie stelarzy pod kg poszliśmy do banku podnieść kredyt czyli aneks do umowy a bank że nie można bo operat opiewa na wartość po zakończeniu budowy i wykończeniu na ok.660000 zł.z naszym wkładem własnym ok.290 tys,uważamy że ta kwota jest bardzo zaniżona ponieważ tak skromnie licząc to brakło nam jakieś 250 tys.Operat był robiony w momencie zalanych stropów bez dachu,okien i innych rzeczy,skąd ten Pan wziął te ceny że kwota ok. 410 tys.powinna starczyć na dach, tynki,elewacje,podjaz,ogrodzenie frontowe i całe wykonczenia a także robocizne a i wiadomo że zawsze na budowie coś niespodziewanie wypadnie.W tym momencie my nie możemy dokończyć budowy i rozliczyć się z bankiem a bank mówi że nie da więcej bo operat,z kolei Pan od wyceny twierdzi że ten dom nie jest więcej wart po wykończeniu i nie zmieni operatu.Na tą chwilę jesteśmy w martwym punkcie my i bank.Powiedzcie jeśli to możliwe ile was kosztowało postawienie z wykończeniami jeśli możecie jak nie na blogu to na priv bardzo proszę.Już ponad tydzień trwa ta cała sytuacja i już jesteśmy zmęczeni i naprawde bezradni.crying

14Komentarze
Data dodania: 2013-12-07 19:32:38
troszeczke nie rozumiem. czy to znaczy ze juz 600tys zainwestowaliście razem a nie jestescie jeszcze nawet w połowie wykończeń? Jak te banki to do cholery liczą? My jeszcze nie mamy kredytu, ale jak to tu tak czytam to mi się go odechciewa brać :( tylko skąd weźmiemy taką forse??? hmmm
odpowiedz
Data dodania: 2013-12-07 19:52:22
Przyznam szczerze,że kwota o której piszesz troszkę mnie przeraziła:)Chyba,że wliczyłeś/aś koszt działki:)Ja buduję dom co prawda mniejszy,ale też z dobrych materiałów i duży dach,a do takiej kwoty nam daleko,bardzo daleko:)
odpowiedz
Data dodania: 2013-12-08 06:33:54
koszty budowy
myślę że jest zasadnicza różnica między projektami-owszem dach masz duży ale w Lawendzie dochodzą jeszcze kosztowne obróbki lukarn,komin i wykończenie poddasza, koszt okien dachowych i ich obróbka, pomijając już wylanie schodów wewnętrznych itp.Dom parterowy bez poddasza zawsze będzie tańszy w budowie od tego z poddaszem użytkowym. Ja też jestem na tym etapie budowy i wiem że koszty poniesione są jak najbardziej realne-u mnie ta kwota już dawno została przekroczona pozdrawiam
odpowiedz
Odpowiedź do madera1m
Data dodania: 2013-12-07 20:44:57
Niestety tak jest przy kredytach. Lepiej zadeklarowac, że chcecie większy kredyt, a potem go nie wykorzystacie, niż w drugą stronę dobierać kredyt. Ogólnie z bankami ciężko się dogadac-(
odpowiedz
Data dodania: 2013-12-07 20:51:04
Każdy bank ma swój przelicznik, np. w X banku jest to 2500 PLN za metr itp. Czyli zakładając, że domek będzie miał 100 m2 bank zakłada, że powinniście wybudować go tak, żeby mieć odbiór za 250 tys. PLN. Niestety w operat (kosztorys) wchodzi tylko "cena" wybudowania domu, do tego kosztu nie dochodzi zagospodarowanie przestrzeni dookoła a wiadomo, że to też sporo pieniędzy pochłania. Życzymy powodzenia :)
odpowiedz
Data dodania: 2013-12-07 21:27:14
a mogłbys mi wytłumaczyc moze czemu banki wliczają do powierzchnie użytkowej garaż???
odpowiedz
Odpowiedź do ognistyk
Data dodania: 2013-12-07 21:36:24
Przykro mi, ze tak trudno jest podwyższyć kwotę kredytu. Najwyrazniej niedoszacowaliście kosztów, albo budujecie z materiałów z wyższej półki. Moze warto udac sie do doradcy finansowego, a może kredyt konsolidacyjny? Powodzenia
odpowiedz
Data dodania: 2013-12-07 21:38:54
z budową domu niestety tak jest. Trzeba zawsze doliczyć jakieś 20% na nieprzewidziane wydatki. Nie obraźcie się ale podliczcie się. Bo jeżeli od stropu do tego etapu wydaliście 410tyś. to powiem wam ,że chyba ktoś was nieźle kroi. Na blogach powstało już kila Lawend i uwierzcie nikt tyle nie wydał. Nasz dom jest trochę mniejszy i też stawiamy na materiały dobrej jakości. Wiadomo szukamy możliwie niskich cen i na wielu rzeczach zaoszczędzić się po prostu nie da. Jak dla mnie to jakoś dużo was ta budowa wyniosła. Ja prowadzę na blogu koszty budowy i staram się uzupełniać na bieżąco i szczerze przyznam, że do ej pory wydaliśmy trochę więcej niż połowa tego co wy. Tak czy siak współczuję bo jeżeli bank wam nie da więcej kredytu to będzie problem z wykończeniem i oddaniem do użytku. Brać kredyt w innym banku grozi popadnięciem w pułapkę kredytową. Najlepiej pożyczyć od rodziny lub grać w totka. Pozdrawiam.
odpowiedz
rozeta2  
Data dodania: 2013-12-07 23:22:06
Wasz dom jest robiony w wysokim standardzie (dom, ogrodzenie, kostka itd). Biorąc pod uwagę wszystko, jesteście bardzo odważni pchając się w taki dom z kredytem. nie dziwcie się że teraz brakuje. Brakować będzie jeszcze dużo, ponadto chyba mocno Was kroją wykonawcy.....
odpowiedz
serce  
Data dodania: 2013-12-08 00:51:40
Banki rządzą się swoimi prawami, mają myślenie, że jak dają wam kredyt to za ile mogą sprzedać dom w razie czego. Ceny rynkowe są jakie są i nikogo nie interesuje że macie w garażu podłogówkę czy inne bajery które są warte więcej. Teraz ja bym poszła do radcy prawnego czy bank dopilnował wszystkich formalności. Ja dostałam do umowy załącznik w którym jasno jest napisane ile na co wydamy po dostaniu transzy, tak więc ja sobie sprawdzam, gdzieś mi ucieknie 2 tyś. ale na następnej rzeczy zaoszczędzę i jestem na czysto. Nasz projektant wyliczył ile będzie kosztować metr wybudowania domu od wbicia pierwszej łopaty do końca budowy bez mebli. I tego się trzymamy. A bank musi wam udzielić informacji przy operacie szacunkowym jaka będzie wartość waszego domu z wkładem własnym bo MUSICIE go skończyć. My robimy na opak, to co najważniejsze: tynki, wylewki, przyłącz wody i prądu, wykończeniówka do zamieszkania a ogród i cała reszta jak starczy kasy, a jak nie to powoli do przodu. Też popełniłam wiele błędów, ale ważne nie załamywać się i iść do przodu. Ładnie się prezentuje wasz domek. A tak nawiasem po przeczytaniu to wylanie 16 cm betonu w garażu to grzech zamiast podłogówki taniej by wam przyszło dać więcej styropianu, chyba. Powodzenia życzę.
odpowiedz
Data dodania: 2013-12-08 10:19:05
Macie po prostu bardzo duzy dom i wiadomo co się z tym wiąże olbrzymie koszty z tym związane, nawiasem mówiąc jesteście odważni budując tak duży dom na kredyt domek o polowe mniejszy mielibyście już wykończony po za tym my też to co przed domem kostka i super ogrodzenie będziemy robic powoli jak kasy starczy a jak nie to rozłożymy to na lata a tez mamy glinę ale wykorytowany mamy wjazd i utwardzony gruzem i jest ok na kostke przyjdzie czas budowa to same kompromisy cos kosztem czegos i dyscyplina w wydatkach, ale cóż życze Wam powodzenie i dużo szczęścia
odpowiedz
arancha  
Data dodania: 2013-12-08 10:28:56
Nie zgodze sie z przedmówcą lawenda-kates że parterówka jest tańsza od tego z poddaszem .Ja buduje właśnie domek parterowy i jestem już zaskoczona kosztami jakie do tej pory ponieśliśmy .Wiem że u nas błędem było wybranie młodej projektantki a i KB też mógł co nie co podpowiedzieć w pewnych kwestiach ,ale już za nami ten etap budowy .A tak na marginesie to co do tej pory wydaliśmy starczyłoby na dwa mniejsze domki .
odpowiedz
tomczdz  
Data dodania: 2013-12-08 10:44:30
Mnie ruszyło to że na fundamenty i piwnicę za samą robociznę jak to napisałeś/aś po rabacie zapłaciliście 40000tyś???!!! Szkoda że nie masz opublikowanych kosztów byłoby można się do nich lepiej odnieść. Ja też buduję Lawendę II i mam nadzieje skończyć za znacznie mniejsze pieniądze.
odpowiedz
Data dodania: 2013-12-08 12:59:55
Uwaga moja jest jedna: dajecie się kroić wykonawcą, zmięcie go jak najszybciej. My za stan zero dom:(100m2), garaż z kanałem (50m2)za robociznę daliśmy 13tyś. więc 40tyś to normalny rozbój! Przeanalizujcie koszty, bo gdzieś wam znikają pienidze.
odpowiedz
malser
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 59718
Komentarzy: 213
Obserwują: 35
On-line: 9
Wpisów: 92 Galeria zdjęć: 417
Projekt LAWENDA B
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem z piwnicą
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - gm.Zgierz
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 czerwiec
2014 maj
2014 marzec
2014 luty
2013 grudzień
2013 listopad
2013 październik
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 czerwiec
2013 maj
2013 kwiecień
2013 marzec
2013 luty
2013 styczeń
2012 grudzień
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2012 kwiecień
2012 marzec
2012 styczeń
2011 grudzień
2011 listopad
2011 październik
2011 wrzesień
2011 sierpień
2011 lipiec

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik